Dyrektorzy dostają mniej. Prezydent przycina dodatki o połowę

O wysokości przyznanych im dodatków dyrektorzy szkół, przedszkoli i innych placówek oświatowych w Zamościu, np. burs czy Młodzieżowego Domu Kultury dowiedzieli się na początku września. Nie byli o tym uprzedzani, nie było konsultacji. Niektórzy mocno się zdziwili, gdy okazało się, że zamiast 800 zł dostaną 300 albo 800 zamiast 1500 zł.

Z pytaniami o powody wprowadzenia obniżonych stawek zwróciliśmy się do magistratu. Dopytywał o tę kwestię w swojej interpelacji również Janusz Kupczyk, radny Nowej Lewicy z klubu Koalicji Obywatelskiej.

„Niezrozumiałe jest takie postępowanie z osobami odpowiedzialnymi za prawidłowe funkcjonowanie placówek. Jednocześnie termin i sposób wprowadzenia tych znaczących obniżek dodatku motywacyjnego, przeprowadzony bez konsultacji z zainteresowanymi i związkami zawodowymi budzi ogromne zaniepokojenie i niezadowolenie” – ocenił radny Kupczyk i poprosił o podanie przyczyn takich a nie innych decyzji, a także zestawienia wcześniejszych i obecnie obowiązujących stawek dodatków.

Prezydent dał mniej, bo... mógł

Odpowiedzi udzielone jemu i naszej redakcji są bardzo zbliżone. W piśmie do Kupczyka podpisanym przez wiceprezydenta Marka Kudelę, a także tym, które naszej redakcji przekazał rzecznik magistratu czytamy, że określenie wysokości dodatku motywacyjnego (tu podano odpowiednie przepisy), przyznawanego na okres nie dłuższy niż rok, leży w kompetencji organu prowadzącego czyli w przypadku Zamościa prezydenta. Poprzednie, niemal dwukrotnie wyższe dodatki obowiązywały do końca sierpnia, więc od września są po prostu nowe.

>>> Cięcia w Zamościu. Prezydent zapowiada zaciskanie pasa, również w oświacie <<<

– Dodatek motywacyjny przyznany dyrektorom szkół i placówek od 1 września 2024 r. do 31 grudnia 2024 roku jest zgodny z obowiązującym regulaminem i jest nowym dodatkiem motywacyjnym, a nie „obniżonym dodatkiem motywacyjnym” – zapewnia w przesłanej nam odpowiedzi Jacek Bełz, rzecznik prezydenta.

Dodaje też, że ten dodatek nie jest obligatoryjnym składnikiem wynagrodzenia i zależy „od spełnienia warunków określonych w regulaminie wynagradzania nauczycieli”.

– Nadmienić należy, iż zgodnie z ww. regulaminem minimalny przyznany dodatek motywacyjny nie może być niższy od kwoty 50,00 zł, jak stanowi treść § 3 regulaminu. Zgodnie z tym, wszyscy dyrektorzy zamojskich jednostek oświatowych otrzymali dodatek motywacyjny, powyżej minimalnej kwoty określonej w regulaminie, w wysokości przekraczającej kwotę przeciętnego dodatku motywacyjnego otrzymywanego przez nauczycieli – precyzuje Bełz. Wyjaśnia jednocześnie, że przyznanie dodatku motywacyjnego nie wymaga żadnych konsultacji i uzgodnień.

Nowy regulamin, nowe stawki

Rzecznik prezydenta Zamościa zapewnia również, że obecnie na etapie rozmów są zmiany w zapisach „Regulaminu określającego wysokość oraz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom zatrudnionym w szkołach, dla których organem prowadzącym jest Miasto Zamość, dodatków: motywacyjnego, funkcyjnego, za warunki pracy i niektórych innych składników wynagrodzenia oraz szczegółowe warunki obliczania i wypłacania wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw oraz wysokość nagród ze specjalnego funduszu nagród”.

Uchwała w sprawie przyjęcia nowego regulaminu przygotowana przez wydział oświaty w porozumieniu ze związkami zawodowymi określić ma wysokość dodatku funkcyjnego zgodnie z warunkami szkoły, a także wysokość procentową kwoty bazowej.

– Natomiast dodatek motywacyjny będzie zwiększony. Obecnie maksymalna kwota to 1523 zł. Po przyjęciu uchwały będzie to kwota maksymalna 80 proc. kwoty bazowej. Na dzień dzisiejszy to kwota około 4140 zł – zapowiada Jacek Bełz i przekonuje, że „zmiany te spowodują możliwość większej motywacji dla dyrektorów jednostek oświatowych, a co za tym idzie podniesienie poziomu edukacji w naszym mieście”.

Była zapowiedź oszczędności

Przypomnijmy, że już na początku wakacji, podczas zwołanej 1 lipca konferencji prasowej odpowiedzialny za oświatę wiceprezydent Marek Kudela mówił dziennikarzom o konieczności „racjonalizowania kosztów”. Poinformował wówczas o trwającej weryfikacji arkuszy organizacyjnych w szkołach, a także analizie tzw. godzin niesubwencyjnych oraz wysokości dodatków.

– Bo wiadomo, że o ile zasadnicza część wynagrodzenia jest określona na poziomie centralnym, o tyle samorządy mają możliwość kształtowania takich elementów, jak np. dodatki motywacyjne. Te elementy muszą być adekwatne do sytuacji finansowej samorządu. Bo niż demograficzny zbliża się. Co roku jest coraz mniejsza liczba dzieci i młodzieży – wyjaśniał kilkanaście tygodni temu Marek Kudela i już wtedy przyznał, że pieniądze na dodatki będą mniejsze.

Z przekazanych radnemu Januszowi Kupczykowi danych wynika, że w okresie od 1 września 2023 do 31 stycznia 2024 dodatki motywacyjne wynosiły od 500 do 100 zł. Najniższe dostawali dyrektorzy przydszkoli, nieco wyższe szkół podstawowych, a najwyższe szkół ponadpodstawowych.

Między 1 lutego 2024 a 31 sierpnia kształtowały się na poziomie od 400 do 1500 zł. Teraz maksymalny dodatek motywacyjny to 800 zł, a minimalny (przyznany w dwóch przypadkach) to 200 zł. Niektórym dyrektorom ubyło z poborów po 700 zł.