Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na oddziale zewnętrznym zamojskiego więzienia przybędzie 130 nowych miejsc dla skazanych. Budowa nowego pawilonu ruszy niebawem.
Większość prac wykonają więźniowie.
- Mamy już akceptację dyrektora generalnego służby więziennej, trwają prace związane z przygotowaniem dokumentacji - informuje Marian Puszka, dyrektor Zakładu Karnego w Zamościu, który tworzą dwa oddziały: zamknięty przy ul. Okrzei (dla skazanych z ciężkimi wyrokami) oraz zewnętrzny przy ul. Hrubieszowskiej, gdzie karę pozbawienia wolności odbywają osoby z niewielkimi wyrokami i młodociani.
To właśnie na terenie tego drugiego oddziału wybudowany zostanie nowy pawilon dla 130 skazanych. W planach jest też poczekalnia dla odwiedzających, gdzie przyjmowane będą także paczki i zorganizowane zostaną pomieszczenia do tzw. widzeń. Dodatkowo powstanie budynek garażowo-warsztatowy. Prace ruszą na wiosnę, a pierwsi skazani trafią do nowiutkich cel w przyszłym roku. Inwestycja wraz z pełnym wyposażeniem ma kosztować budżet państwa ok. 5 mln zł.
Ciasnota w celach to największy problem więziennictwa. W tej chwili w polskich więzieniach przebywa 90 tys. osób, choć miejsc jest o 15 tys. mniej. Nie inaczej jest w Zamościu, gdzie na 495 miejsc karę na obu oddziałach odbywa 606 skazanych. Budowa nowego pawilonu realizowana będzie w ramach "Programu pozyskiwania 17 tysięcy nowych miejsc w jednostkach organizacyjnych więziennictwa w latach 2006-2009”.
- Jednym z jego celów jest zatrudnienie przy budowach skazanych - informuje Luiza Sałapa, rzecznik prasowy Centralnego Zarządu Służby Więziennej. - Inwestycje najczęściej realizowane są przez przywięzienne zakłady remontowo-budowlane.
Praca skazanych traktowana jest jako jeden z najbardziej pożądanych sposobów resocjalizacji. - Na otwartym dwa lata temu oddziale zewnętrznym nie brakuje osadzonych z sukcesami wychowawczymi - mówi Puszka. - Bardzo wysoko oceniana jest ich praca na rzecz różnych instytucji. Skazani nie stwarzają zagrożenia społecznego.
Na rozbudowę zakładu, a tym samym zmniejszenie przeludnienia, liczy też dyrekcja hrubieszowskiego więzienia, gdzie na 365 miejsc karę odbywa 455 osób. Chodzi o budowę pawilonu dla 250 osadzonych, modernizację kotłowni oraz rozbudowę budynku administracyjnego. Ale decyzja jeszcze nie zapadła.
- Najważniejszą inwestycją na Lubelszczyźnie jest budowa zakładu w Opolu Lubelskim, która ma kosztować ponad 80 mln zł, a zakończyć powinna się w przyszłym roku - informuje Marek Mikielewicz z zespołu prasowego i komunikacji społecznej Centralnego Zarządu Służby Więziennej.
- Mamy już akceptację dyrektora generalnego służby więziennej, trwają prace związane z przygotowaniem dokumentacji - informuje Marian Puszka, dyrektor Zakładu Karnego w Zamościu, który tworzą dwa oddziały: zamknięty przy ul. Okrzei (dla skazanych z ciężkimi wyrokami) oraz zewnętrzny przy ul. Hrubieszowskiej, gdzie karę pozbawienia wolności odbywają osoby z niewielkimi wyrokami i młodociani.
To właśnie na terenie tego drugiego oddziału wybudowany zostanie nowy pawilon dla 130 skazanych. W planach jest też poczekalnia dla odwiedzających, gdzie przyjmowane będą także paczki i zorganizowane zostaną pomieszczenia do tzw. widzeń. Dodatkowo powstanie budynek garażowo-warsztatowy. Prace ruszą na wiosnę, a pierwsi skazani trafią do nowiutkich cel w przyszłym roku. Inwestycja wraz z pełnym wyposażeniem ma kosztować budżet państwa ok. 5 mln zł.
Ciasnota w celach to największy problem więziennictwa. W tej chwili w polskich więzieniach przebywa 90 tys. osób, choć miejsc jest o 15 tys. mniej. Nie inaczej jest w Zamościu, gdzie na 495 miejsc karę na obu oddziałach odbywa 606 skazanych. Budowa nowego pawilonu realizowana będzie w ramach "Programu pozyskiwania 17 tysięcy nowych miejsc w jednostkach organizacyjnych więziennictwa w latach 2006-2009”.
- Jednym z jego celów jest zatrudnienie przy budowach skazanych - informuje Luiza Sałapa, rzecznik prasowy Centralnego Zarządu Służby Więziennej. - Inwestycje najczęściej realizowane są przez przywięzienne zakłady remontowo-budowlane.
Praca skazanych traktowana jest jako jeden z najbardziej pożądanych sposobów resocjalizacji. - Na otwartym dwa lata temu oddziale zewnętrznym nie brakuje osadzonych z sukcesami wychowawczymi - mówi Puszka. - Bardzo wysoko oceniana jest ich praca na rzecz różnych instytucji. Skazani nie stwarzają zagrożenia społecznego.
Na rozbudowę zakładu, a tym samym zmniejszenie przeludnienia, liczy też dyrekcja hrubieszowskiego więzienia, gdzie na 365 miejsc karę odbywa 455 osób. Chodzi o budowę pawilonu dla 250 osadzonych, modernizację kotłowni oraz rozbudowę budynku administracyjnego. Ale decyzja jeszcze nie zapadła.
- Najważniejszą inwestycją na Lubelszczyźnie jest budowa zakładu w Opolu Lubelskim, która ma kosztować ponad 80 mln zł, a zakończyć powinna się w przyszłym roku - informuje Marek Mikielewicz z zespołu prasowego i komunikacji społecznej Centralnego Zarządu Służby Więziennej.
