Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraśnik

14 listopada 2023 r.
8:50

Zielone światło dla spalarni śmieci w Kraśniku. Przeciwnicy zapowiadają walkę

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
 Spalarnia ma powstać przy Veolii Wschód w Kraśniku Fabrycznym<br />
<br />
 Spalarnia ma powstać przy Veolii Wschód w Kraśniku Fabrycznym

(fot. fot. archiwum)

Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika wydał pozytywną decyzję środowiskową dla budowy Zakładu Odzysku Energii, potocznie nazywanego spalarnią odpadów. Przeciwnicy tej inwestycji są wściekli i zapowiadają dalszą batalię w celu jej zatrzymania.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Przypomnijmy: ZOE chce produkować energię cieplną dla firmy Veolia Wschód zaopatrującej mieszkańców Kraśnika w ciepłą wodę i ogrzewanie. Inwestorem, który chce uruchomić zakład, jest prywatna spółka Eko Energia Kraśnik. Spalarnia ma powstać przy Veolii Wschód w Kraśniku Fabrycznym. W maju w sprawie budowy spalarni przeprowadzono w Kraśniku referendum. Nie został przekroczony ustawowy próg 30 proc. uprawnionych do głosowania (7944 ważnych głosów). W efekcie referendum było nieważne. Do urn poszło 5616 osób, a 91 proc. głosujących było przeciwko budowie spalarni.

Przypomnijmy też, że pod koniec ubiegłego roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej udzielił 87 mln zł dofinansowania na budowę Zakładu Odzysku Energii w Kraśniku. Cała inwestycja ma kosztować ponad 126 milionów. Spalarnia w Kraśniku ma przetwarzać rocznie 24,3 tysiące ton odpadów rocznie.

Ryzykowna decyzja

Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika, sporo ryzykuje w kontekście przyszłorocznych wyborów samorządowych. Dlatego tłumaczy starannie swoją decyzję.

Decyzja środowiskowa wskazuje w jaki sposób należy wykonać inwestycję, aby nie pogarszała ona stanu środowiska naturalnego i nie stanowiła zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. Decyzja nie jest pozwoleniem na budowę i nie uprawnia inwestora do rozpoczęcia realizacji przedsięwzięcia. W tym celu inwestor musi uzyskać pozwolenie na budowę, które wydaje starosta kraśnicki – argumentuje Wojciech Wilk.

– Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach nie ma charakteru uznaniowego. Warunki jej wydania ściśle określają przepisy prawa. Oznacza to, że jeżeli wnioskodawca, w tym przypadku inwestor, spełni przewidziane w przepisach prawa wymagania – to zgodnie z prawem powinien otrzymać decyzję pozytywną. W przypadku innego podejścia, decyzja będzie uchylona w trybie odwoławczym przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze – dodaje burmistrz.

Dwa lata dyskusji

Decyzję burmistrza poprzedził długi, bo trwający ponad dwa lata, proces uzgodnień i konsultacji. Niezbędne było pozyskanie opinii innych organów, tj. Wód Polskich, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Sanepidu.

– Wszystkie uwagi, opinie i uzgodnienia ww. instytucji publicznych zostały przeanalizowane i rozpatrzone w decyzji środowiskowej – mówi burmistrz. – Oczekując bezstronnej, merytorycznej opinii, zwróciłem się do Instytut Technologii Paliw i Energii w Zabrzu z prośbą o wykonanie koreferatu do raportu o oddziaływaniu na środowisko przedsięwzięcia pn. Zakład Odzysku Energii w Kraśniku. Zdaniem Instytutu Technologii Paliw i Energii, analiza przebiegu postępowania administracyjnego oraz przedstawionej dokumentacji nie wykazała istotnych przeszkód dla wydania decyzji środowiskowych.

Po gruntownej i wszechstronnej analizie prawnej, po rozpatrzeniu uwag stron postępowania, wydałem decyzję środowiskową i określiłem środowiskowe uwarunkowania dla ZOE w Kraśniku – mówi Wojciech Wilk.

Wydana decyzja liczy ponad 120 stron i formułuje przeszło 100 istotnych warunków środowiskowych, które muszą być spełnione przez zakład, zarówno w fazie realizacji, jak i eksploatacji.

Lokalni politycy: burmistrz nie dotrzymał ślubowania

Po decyzji burmistrza Wilka w lokalnym środowisku zawrzało. Wprawdzie przeciwnicy spodziewali się takiej decyzji, ale myśleli że burmistrz jednak powie „nie” spalarni.

Nie licząc się z opinią mieszkańców i wydając pozytywną decyzję na budowę spalarni uważam, że burmistrz Wojciech Wilk nie dotrzymał ślubowania, jakie złożył podczas przyjmowania funkcji burmistrza. W ślubowaniu tym zobowiązał się, że „powierzony mu urząd sprawować będzie tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców” – komentuje Paweł Kurek (Polska 2050), radny kraśnicki.

– Jak widać przychylność marszałka Jarosława Stawiarskiego oraz interes inwestora ma większą wagę niż ponad 5 tysięcy głosów mieszkańców, którzy wypowiedzieli się w referendum przeciw budowie spalarni. Dodatkowo wyjątkowy niesmak budzi wydanie decyzji z „klauzulą natychmiastowej wykonalności”, co jest ukłonem wobec oczekiwań inwestora. Wpływy sięgają daleko – 14 września Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska w Warszawie (NFOŚiGW) wszczął procedurę konsultacji (konsultacje II) zmiany programu, by można wypłacić inwestorowi środki właśnie z „klauzulą natychmiastowej wykonalności”. Oczywiście decyzja zostanie zaskarżona! Jest walka z czasem. Inwestor ma czas do 19 grudnia na wszystkie zgody – mówi Kurek.

Jeszcze dalej idzie Andrzej Maj, polityk PSL i były starosta kraśnicki, inicjator i organizator majowego referendum w sprawie spalarni: – Wydaniem pozytywnej decyzji środowiskowej dotyczącej spalarni odpadów w Kraśniku z pewnością jest rozczarowanych kilka tysięcy mieszkańców. Z mojej inicjatywy w maju tego roku odbyło się referendum lokalne dotyczące jej budowy. Ponad 5 tys. mieszkańców wyraziło swój sprzeciw. Spalarnia może mieć negatywny wpływ na zdrowie mieszkańców i jej finansowanie ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska powinno zostać zweryfikowane przez nowy rząd – mówi Andrzej Maj, polityk PSL i były starosta kraśnicki.

Inwestor spokojnie czeka

Inwestor ze spokojem przyjął decyzję burmistrza. – Z satysfakcją przyjęliśmy pozytywną decyzję burmistrza Kraśnika w sprawie środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia o nazwie Zakład Odzysku Energii w Kraśniku. Decyzja środowiskowa to dopiero początek drogi do realizacji inwestycji, która dla mieszkańców Kraśnika Fabrycznego i nie tylko, będzie miała duże znaczenie zarówno ekonomiczne, jak i środowiskowe – mówi Wojciech Wojtaszek, członek zarządu firmy Eko Energia Kraśnik.

– Funkcjonowanie ZOE pozwoli w przyszłości na obniżenie kosztów gospodarki odpadami, co przełoży się na niższe opłaty dla mieszkańców za odbiór odpadów komunalnych oraz tańsze ciepło dla nieruchomości podpiętych pod miejską sieć ciepłowniczą. Inwestycja przyniesie również korzyści środowiskowe, ponieważ po uruchomieniu ZOE w Kraśniku zredukujemy rocznie spalanie węgla o ponad 6000 ton, realizując w ten sposób strategię dekarbonizacji. Nie mniej ważnym aspektem jest również redukcja ton odpadów składowanych na składowiskach.

Będzie spór administracyjny

Obaj politycy przeciwni ZOE deklarują dalszą walkę o zatrzymanie tej inwestycji. – Nie składamy broni, mimo potężnej presji wykorzystujemy wszystkie ścieżki proceduralne, by zatrzymać tę szkodliwą dla miasta inwestycję! – deklaruje radny Kurek.

– Zostaną podjęte czynności związane z odwołaniem się od tej decyzji przez jedną ze stron postępowania, tj. Towarzystwo na rzecz Ziemi. Uczynię co w mojej mocy, aby tak się stało. Kraśnik to nie miejsce na spalarnię odpadów – wtóruje mu Andrzej Maj, który dodaje, że Towarzystwo złoży do SKO wniosek o wyłączenie burmistrza Wilka z procedury odwoławczej.

– Powtórzę, decyzja środowiskowa to dopiero początek, przed nami jeszcze kolejne kroki – między innymi pozwolenie na budowę. Jesteśmy jednak dobrej myśli, ponieważ argumenty i prawo są po naszej stronie. Zdajemy sobie sprawę, że decyzja może być zaskarżana, ale nie obawiamy się tego, ponieważ uzyskaliśmy wszystkie potrzebne uzgodnienia oraz opinie, między innymi Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – ripostuje Wojciech Wojtaszek z Eko Energia Kraśnik:

Tymczasem burmistrz odwołuje się racjonalnych argumentów: – Podobnie jak inne samorządy w ciągu najbliższych lat musimy szukać innych, alternatywnych dla węgla kamiennego, źródeł energii cieplnej. Dyskusje na ten temat toczą się obecnie w wielu miastach Polski, najbliżej nas w Zamościu i Stalowej Woli, gdzie włodarze tych miast wydali pozytywne decyzje środowiskowe w sprawie powstania zakładów odzysku energii – kończy Wojciech Wilk.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium