
Od jutra, 1 lipca, egzaminator zakończy bezwarunkowo egzaminu na prawo jazdy, gdy zdający popełni jeden z 18 skodyfikowanych błędów. Niby nic się nie zmieni, ale egzaminator nie będzie już mieć marginesu wyrozumiałości. Zdania na temat tej nowelizacji są podzielone. Jedni twierdzą, że zmiany poszły w dobrym kierunku, inni że jest tom krok w tył.

Nowelizacja rozporządzenia w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami(…) ma na celu doprecyzowanie obowiązujących przepisów. Najważniejsze zmiany dotyczą sposobu oceniania i wprowadzają obowiązek natychmiastowego przerwania egzaminu w przypadku stworzenia przez kandydata sytuacji zagrożenia. Jest lista 18 błędów, po których egzaminator musi przerwać egzamin. Dotychczas mógł ocenić, czy określony błąd wynikał z sytuacji drogowej czy rzeczywiście leżał po stronie zdającego.
W rozporządzeniu powiązano katalog 18 rodzajów niebezpiecznych zachowań z uzyskaniem negatywnego wyniku egzaminu z uwagi na ich istotny wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Negatywnym wynikiem zakończy się m.in. spowodowanie kolizji lub wypadku, czy nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu, ale także pieszemu wchodzącemu lub znajdującemu się na przejściu.
– Chodzi zatem o takie zachowania, które są kwalifikowane jako wykroczenia zagrażające bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Dotychczas takie niebezpieczne zachowania nie musiały zakończyć egzaminu ze skutkiem negatywnym. Chodzi zatem o to, aby zwiększyć świadomość przyszłych kierowców w zakresie najpoważniejszych zagrożeń w ruchu drogowym i zmniejszyć ryzyko ich realnego występowania na drogach – wyjaśnia Renata Rychter, dyrektorka Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwie Infrastruktury.
- Zasadniczo od 1 lipca nic się nie zmieni – mówi Michał Fijałkowski, współwłaściciel OSK „Władcy Dróg” z Lublina. – Do tej pory egzaminator także mógł przerwać egzamin po popełnieniu przez zdającego jednego z tych 18 błędów. Miał jednak pewien margines na ocenę okoliczności, w których zdający popełnił ten błąd. Teraz nie będzie już wytłumaczenia, a egzaminator przerwie bezwarunkowo egzamin. Zdający może mieć pretensje tylko do ministerstwa. To jest krok w tył, bo egzaminator nie ma możliwości oceny, nawet przy minimalnym uchybieniu wynikającym z konkretnej sytuacji na drodze – dodaje.
– Nowe przepisy mają służyć przede wszystkim zwiększeniu poziomu bezpieczeństwa i standaryzacji, która zamknie drogę do uznaniowości i szerokiej interpretacji – uzasadnia dyrektorka z MI.
Dr Mariusz Sokołowski, były rzecznik Komendy Głównej Policji, ekspert ds. bezpieczeństwa, powiedział, że zmiany są pożądane, jeżeli przyczynią się do poprawy zachowań na drodze, szczególnie młodych kierowców.
– Bardzo często wielu młodych kierowców, przystępując do egzaminu, ucząc się na egzamin na prawo jazdy, jeździ dobrze i stosuje się do przepisów. Natomiast bardzo duży problem pojawia się wtedy, kiedy już jest po egzaminie i nagle nie ma obok siebie osoby nadzorującej jego jazdę, nie ma egzaminatora. Wtedy młodzi kierowcy poddają się pewnemu pędowi, który towarzyszy wielu kierowcom na naszych drogach – zaznaczył, cytowany przez PAP.
Ekspert ocenił, że „na same zmiany, jeżeli chodzi o egzaminowanie, należy patrzeć pozytywnie”. – Z założenia chcemy mieć nowego użytkownika dróg, który jest wyszkolony na odpowiednim poziomie, tak aby wiedział, czym są zachowania niebezpieczne, jakie są to zachowania i żeby wiedział dokładnie, które z zachowań są nieakceptowane – podkreślił.
W katalogu błędów najwięcej kontrowersji budzi punkt związany z niestosowaniem się do znaku „linia podwójna ciągła”. W przypadku tego punktu MI wydało specjalny komunikat.
– Należy jednak rozróżnić sytuację najechania na linię podwójną ciągłą, kiedy istnieje poważne ryzyko, że osoba egzaminowana wjedzie na kierunek przeciwny (ryzyko zderzenia czołowego) od najechania na linię w przypadku omijania nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu. Przy wjechaniu na pas ruchu przeznaczony dla kierunku przeciwnego istnieje realne zagrożenie spowodowania wypadku, co należy uznać za błąd krytyczny podczas egzaminu na prawo jazdy. Natomiast nie może być negatywnie oceniane przez egzaminatora najechanie na linię podwójną ciągłą w sytuacji, w której jest to wymuszone okolicznościami niezależnymi od kierującego pojazdem i wynika np. z potrzeby ominięcia nieprawidłowo zaparkowanego innego pojazdu – tłumaczą urzędnicy w MI.
Ponadto dodane zostały dwa punkty, które sprawiają, że egzamin kończy się z wynikiem negatywnym już na placu manewrowym. Pierwszy dotyczy egzaminu w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A1, A2 lub A i dzieje się tak w sytuacji, gdy podchodzący do egzaminu nie panuje nad pojazdem powodując upadek motocykla lub motoroweru. Drugi dodany punkt, który powoduje zakończenie egzaminu to zachowywanie się przez zdającego w sposób „mogący skutkować uszkodzeniem pojazdu egzaminacyjnego, spowodowaniem kolizji lub wypadku drogowego”.
Kolejna zmiana odnosi się do przeprowadzania egzaminu w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A1, A2 lub A. Nowelizacja znosi zakaz prowadzenia przez egzaminatora pojazdu, którym jedzie za osobą egzaminowaną. Do tej pory przepisy zakładały, że „egzaminator ocenia wykonanie zadań egzaminacyjnych z innego pojazdu egzaminacyjnego, którego nie jest kierującym, jadącego za osobą egzaminowaną”.
Lista 18 błędów, które spowodują przerwanie egzaminu (obowiązuje od 1 lipca 2025)
Spowodowanie kolizji lub wypadku drogowego lub zachowanie mogące do nich doprowadzić.
Omijanie pojazdu, który zatrzymał się, aby ustąpić pierwszeństwa pieszym.
Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim.
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu lub będącemu na przejściu dla pieszych.
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, przechodzącemu przez jezdnię na skrzyżowaniu, na które wjeżdża zdający.
Niezatrzymanie się przed pieszym niepełnosprawnym, używającym specjalnego oznaczenia, lub osobą o widocznie ograniczonej sprawności ruchowej.
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas cofania, włączania się do ruchu lub w strefie zamieszkania.
Niezastosowanie się do sygnałów świetlnych, poleceń osób kierujących ruchem lub kontrolujących ruch drogowy.
Niezastosowanie się do znaków zakazów lub nakazów ruchu drogowego.
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu innemu pojazdowi, w sytuacji wymaganej przepisami.
Nieprawidłowe wykonanie manewru skrętu w lewo lub zawracania, stwarzające zagrożenie.
Wjechanie na torowisko, mimo braku możliwości kontynuowania jazdy.
Wjechanie na przejazd kolejowy lub tramwajowy bez upewnienia się, że można go opuścić.
Nieustąpienie pierwszeństwa na przejazdach kolejowych, w tym ignorowanie sygnałów świetlnych i zapór.
Nieustąpienie pierwszeństwa autobusowi, który rusza z zatoki.
Nieustąpienie pierwszeństwa pojazdom uprzywilejowanym.
Przekroczenie linii ciągłej, jeżeli stwarza to bezpośrednie zagrożenie (np. wjazd na przeciwny pas ruchu).
Inne zachowania, które według egzaminatora zagrażają bezpośrednio życiu lub zdrowiu uczestników ruchu drogowego
