Straż Graniczna nie musi już korzystać z pomocy policji, by odebrać kierowcy dowód rejestracyjny. Po zmianie przepisów może robić to sama. I robi. W ubiegłym roku funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału SG odebrali 3,5 tys. takich dokumentów.
Nowelizacja ustawy weszła w życie z dniem 13 listopada 2017 r. i rozszerzyła uprawnienia Straży Granicznej. Funkcjonariusze mogą już zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu, jeśli podczas przeprowadzanej kontroli okaże się to konieczne. W takich sytuacjach wystawiają stosowne pokwitowanie, podobnie jak robią to policjanci.
– Podczas prowadzonych kontroli główną przyczyną zatrzymania dokumentów było stwierdzenie złego stanu technicznego pojazdu, braku jego aktualnych badań technicznych, nieprawidłowości w oznaczeniu identyfikacyjnym oraz braku OC – mówi por. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta NOSG.
Por. Sienicki zapewnia, że dzięki wprowadzonym zmianom w przepisach funkcjonariusze SG mogą w tym samym czasie przeprowadzić więcej czynności związanych z ochroną granicy państwowej. Skrócił się również czas kontroli podróżnego, wobec którego czynności prowadzi już tylko jedna służba.