

W piątek z nurtu Bugu w woj. lubelskim wydobyto kolejne ciało – najprawdopodobniej jednego z migrantów, którzy próbują nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusi do Polski. Od początku roku w rzece znaleziono już siedem zwłok.

Strażacy wydobyli ciało mężczyzny z Bugu w miejscowości Stary Bubel, w gminie Janów Podlaski. Ciało zauważył patrolujący teren żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej. Zwłoki znajdowały się w centralnym nurcie rzeki. Według wstępnych ustaleń to mężczyzna w wieku około 30–40 lat, który prawdopodobnie utonął podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy.
Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów, które mogłyby pomóc w identyfikacji. Wszystko wskazuje na to, że to kolejna ofiara dramatycznej ucieczki z Białorusi do Polski. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej.
Granica śmierci
To już siódme ciało znalezione w Bugu w tym roku na odcinku granicznym województwa lubelskiego. Dotychczas udało się zidentyfikować tylko jedną ofiarę – 26-letniego obywatela Erytrei, który utonął.
Według danych Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, od początku roku ponad 500 osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską w regionie. Dla porównania, w całym 2024 roku było to około 450 cudzoziemców. Najczęściej to obywatele Afganistanu, Erytrei, Iraku, Pakistanu i Etiopii.
Bariera elektroniczna na finiszu
W odpowiedzi na rosnącą liczbę nielegalnych przekroczeń, na granicy w woj. lubelskim trwa budowa elektronicznej bariery, której ukończenie zaplanowano na lipiec tego roku. W jej skład wejdą 1,8 tys. słupów kamerowych, 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych, czujniki wykrywające ruch oraz około 200 km kabli zasilających i transmisyjnych.
Centrum nadzoru będzie zlokalizowane w Chełmie, a cały system ma być zintegrowany z istniejącą infrastrukturą Straży Granicznej.
W cieniu statystyk rozgrywają się ludzkie tragedie. Dla migrantów Bug staje się nie tylko granicą, ale często także miejscem, gdzie kończy się ich podróż ku lepszemu życiu.
