Trzy osoby zginęły, 13 zostało rannych. Doszło do ośmiu wypadków, a policja zatrzymała ponad 30 nietrzeźwych kierowców. To bilans po półmetku długiego weekendu na drogach województwa lubelskiego.
Do najbardziej tragicznego wypadku doszło w niedzielę przed południem w miejscowości Dziecinin (pow. krasnostawski) na drodze krajowej nr 17, między Krasnymstawem a Piaskami. Czołowo zderzyły się tam dwa samochody: audi a4 i skoda superb. W wypadku zginęło młode małżeństwo, które podróżowało audi (kobieta w wieku 30 lat i 29-letni mężczyzna). Przeżyło ich 4-letnie dziecko, które zabrał do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W wypadku ranne zostały też dwie, 25-letnie, osoby podróżujące skodą.
– Powodem wypadku była prawdopodobnie nadmierna prędkość. Według wstępnych ustaleń, jadący w kierunku Krasnegostawu kierowca audi wyprzedzał inne samochody i doprowadził do zderzenia ze skodą – mówi Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Do śmiertelnego wypadku doszło też w Niemirowie (powiat biłgorajski, droga wojewódzka nr 835). W sobotę renault megane zderzyło się z lancią. W wypadku zginęła 29-letnia pasażerka renault. Sześć osób trafiło do szpitali: 32-letni mężczyzna, kierujący renault i podróżujące tym autem 4-letnie dziecko oraz 34-letni kierowca lancii i 31-letnia pasażerka, a także dwoje dzieci w wieku 4 i 6 lat. Ze wstępnych informacji policji wynika, że kierowca renault stracił na zakręcie panowanie nad autem i uderzył w lancię.
Od piątku na polskich drogach trwa policyjna akcja „Znicz”. 20 tys. policjantów w całym kraju sprawdza trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów i kontroluje prędkość samochodów.
Przez dwa pierwsze dni akcji doszło w Polsce do 192 wypadków, w których zginęło 19 osób, 231 zostało rannych. Dla porównania w 2015 r. na polskich drogach w ciągu czterech dni doszło do 294 wypadków, w których zginęło 36 osób.