Nie ma przełomu w śledztwie dotyczącym zabójstwa 26-letniej Bułgarki. Ciało Elzy M. wyłowiono z Wisły pod koniec stycznia.
Zwłoki dziewczyny wyłowiono z Wisły 22 stycznia w rejonie Wólki Gołębskiej koło Puław. Nagie ciało zauważył mężczyzna zajmujący się konserwacją wiślanych wałów. Okazało się, że to 26-letnia Bułgarka mieszkająca na stałe w Lublinie. Najprawdopodobniej zajmowała się prostytucją. Widywano ją przede wszystkim w Żyrzynie i okolicach.
Początkowe ustalenia śledczych wskazywały na utonięcie. Sekcja zwłok wykazała jednak, że najprawdopodobniej doszło do zabójstwa. Dziewczyna miała na ciele obrażenia. Prokuratura nie zdradza jednak żadnych szczegółów na ten temat. Dziewczynę znaleziono kilkanaście kilometrów od miejsca, w którym zwykle czekała na klientów.
Śledczy zabezpieczyli liczne ślady DNA. Przeczesali również okolice parkingu w Żyrzynie. Znaleźli tam przedmiot związany ze sprawą. Najprawdopodobniej należał od do 26-latki.
O sprawie pisaliśmy w styczniu: Kobieta wyłowiona z Wisły prawdopodobnie została zamordowana