Choć sprawa dotyczy sytuacji z przełomu 2010 i 2011 roku, to światło dzienne ujrzała dopiero teraz, gdy stanowiska w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa po osobach związanych z koalicją PO-PSL przejęli działacze PiS.
Dotarliśmy do protokołu kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego z maja 2013 r. Agenci prześwietlili wybrane procedury przyznawania dopłat w latach 2010-2012 przez lubelski oddział ARiMR z programu rolnośrodowiskowego (w ramach unijnego PROW). 16 stron z blisko 100-stronnicowego dokumentu zajmuje opis kontroli przeprowadzonej w gospodarstwie Henryka Smolarza, polityka PSL, wówczas prezesa KRUS.
W maju 2010 r. Smolarz złożył wniosek o przyznanie płatności. 4 listopada 2010 r. w jego gospodarstwie pojawili się kontrolerzy ARiMR. Z lektury protokołu wynika, że uchybienia stwierdzono na dwóch działkach – upraw nie było w ogóle lub były inne niż zgłoszono.