Trzej mężczyźni zabierali wszystko, co wpadło im w ręce - elektronarzędzia, katalizatory samochodowe, a nawet kosmetyki. Straty wyceniono na niemal 50 tys. zł. Amatorzy cudzej własności mogą trafić do więzienia nawet na 10 lat
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 31, 32 i 33 lat. Jak ustalili funkcjonariusze, mają oni na swoim koncie włamanie do samochodu marki Renault i kradzież cennych elektronarzędzi o wartości ponad 40 tys. zł. Do tego jeszcze cztery kradzieże katalizatorów, kradzież roweru oraz kradzież kosmetyków w jednej z drogerii. Łączne straty oszacowano na około 50 tys. zł.
Dwaj sprawcy wpadli w jednym z mieszkań na LSM. - Mężczyźni kompletnie nie spodziewali się wizyty funkcjonariuszy W jednym z pokoi policjanci odnaleźli część utraconego podczas przestępstw mienia. Zabezpieczono m.in. elektronarzędzia, trzy katalizatory, kartę bankomatową, a także kilka gramów amfetaminy - podaje policja.
Męźczyźni usłyszeli zarzuty i przyznali sie do winy. Odpowiedzą za włamanie, kradzieże oraz posiadanie narkotyków. Grozi im do 10 lat więzienia.