Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Jacek Świerczyński)
Wieczorowe kreacje, fryzjer, kosmetyczka. Do tego koszt imprezy, fotografa i kamerzysty. Każdy tegoroczny maturzysta wydaje przynajmniej 500 zł na swoją studniówkę.
PAMIĄTKA ZE STUDNIÓWKI
Czekamy na Wasze zdjęcia z tegorocznych studniówek. Pokażcie jak się bawiliście. alarm24@dziennikwschodni.pl
– W sumie wydałam prawie 800 zł. Fryzjer około 90 zł, do tego sukienka i buty – 350 zł, dodatki – 150 zł, no i koszt samego balu – 200 zł. Z moim studniówkowym partnerem chodzimy do jednej klasy, więc płaciliśmy po połowie – wylicza Karolina Szymuś z Zespołu Szkół nr 1 w Lublinie. Karolina i Rafał bawili się w sobotę w Domu Kultury Kolejarza. – Mnie ta impreza kosztowała ok. 900 zł. Bo cena garnituru, koszuli, butów i dodatków to już prawie 600 zł. – dodaje Rafał Kursa, partner Karoliny.
Od czego zależy cena
Ceny organizacji studniówek w naszym regionie to 350–500 zł za parę. Kwota zależy m.in. od tego gdzie odbędzie się impreza i czy w cenie są usługi fotografa i kamerzysty. – U nas para płaci 360 zł. W tym jest catering, zespół muzyczny, wystrój sali. Każda klasa indywidualnie zamawia fotografa i kamerzystę. Cena tych usług to ok. 2 tysiące na klasę – mówi Małgorzata Dumicz z komitetu studniówkowego w I LO w Chełmie.
Trochę mniej, bo 350 zł za parę kosztuje studniówka w II LO w Zamościu. – Ale każda klasa robienie zdjęć i filmu zleca indywidualnie. W cenie zabawy w Ośrodku Sportu i Rekreacji jest natomiast zespół, dania ciepłe, przekąski i tort – informuje Beata Chmura, dyrektor II LO.
Większość lubelskich licealistów też bawi się poza szkołą. – Koszt zabawy w Centrum Konferencyjno-Wystawienniczym Etiuda to 500 zł od pary. W tym jest m.in. oprawa muzyczna, usługi fotografa i kamerzysty, menu (dania ciepłe, przekąski, tort i czekoladowa fontanna) – wylicza Anna Gralewska, jedna z organizatorów studniówki w II LO w Lublinie.
Długo, krótko, drogo
W sklepach trwają wyprzedaże i wieczorową sukienkę można kupić już za 100–150 zł, a garnitur z koszulą i krawatem za ok. 500 zł. Kreacje z salonu lub od projektanta będą droższe: za krótką sukienkę trzeba zapłacić minimum 300 zł. – Cena zależy od materiału i zdobień. Niektóre sukienki są np. ręcznie wyszywane. W ofercie mamy krótkie sukienki w cenie 300–900 zł i długie za 700–2000 zł – mówi Agnieszka Tokarz–Iwanek, projektantka. – W tym roku długie modele, nawiązujące do kreacji z „czerwonego dywanu” są bardziej popularne. Z mody nie wychodzi mini, w tym roku koniecznie błyszczące lub z kontrastowymi zestawieniami (np. połączenie koronki ze skórą lub czerni z bielą)– dodaje.
– Fryzura na studniówkę powinna mieć dziewczęcą świeżość, a jednocześnie być elegancka i zmysłowa. Do upiętych włosów możemy np. dobrać broszki z piórami lub ozdobne opaski. Najlepiej zapisać się dwa tygodnie przed balem, bo zaczynają się już kolejki – zaznacza Anna Chołota, właścicielka studia fryzur. Wizyta maturzystki w profesjonalnym salonie fryzjerskim to koszt ok. 50–100 zł.
FOT. JACEK ŚWIERCZYŃSKI
W sobotę lubelski Dom Kultury Kolejarza zamienił się w salę balową na której bawili się maturzyści z Zespołu Szkół nr 1 w Lublinie Więcej zdjęć na www.dziennikwschodni.pl
Czekamy na Wasze zdjęcia z tegorocznych studniówek. Pokażcie jak się bawiliście. alarm24@dziennikwschodni.pl
– W sumie wydałam prawie 800 zł. Fryzjer około 90 zł, do tego sukienka i buty – 350 zł, dodatki – 150 zł, no i koszt samego balu – 200 zł. Z moim studniówkowym partnerem chodzimy do jednej klasy, więc płaciliśmy po połowie – wylicza Karolina Szymuś z Zespołu Szkół nr 1 w Lublinie. Karolina i Rafał bawili się w sobotę w Domu Kultury Kolejarza. – Mnie ta impreza kosztowała ok. 900 zł. Bo cena garnituru, koszuli, butów i dodatków to już prawie 600 zł. – dodaje Rafał Kursa, partner Karoliny.
Od czego zależy cena
Ceny organizacji studniówek w naszym regionie to 350–500 zł za parę. Kwota zależy m.in. od tego gdzie odbędzie się impreza i czy w cenie są usługi fotografa i kamerzysty. – U nas para płaci 360 zł. W tym jest catering, zespół muzyczny, wystrój sali. Każda klasa indywidualnie zamawia fotografa i kamerzystę. Cena tych usług to ok. 2 tysiące na klasę – mówi Małgorzata Dumicz z komitetu studniówkowego w I LO w Chełmie.
Trochę mniej, bo 350 zł za parę kosztuje studniówka w II LO w Zamościu. – Ale każda klasa robienie zdjęć i filmu zleca indywidualnie. W cenie zabawy w Ośrodku Sportu i Rekreacji jest natomiast zespół, dania ciepłe, przekąski i tort – informuje Beata Chmura, dyrektor II LO.
Większość lubelskich licealistów też bawi się poza szkołą. – Koszt zabawy w Centrum Konferencyjno-Wystawienniczym Etiuda to 500 zł od pary. W tym jest m.in. oprawa muzyczna, usługi fotografa i kamerzysty, menu (dania ciepłe, przekąski, tort i czekoladowa fontanna) – wylicza Anna Gralewska, jedna z organizatorów studniówki w II LO w Lublinie.
Długo, krótko, drogo
W sklepach trwają wyprzedaże i wieczorową sukienkę można kupić już za 100–150 zł, a garnitur z koszulą i krawatem za ok. 500 zł. Kreacje z salonu lub od projektanta będą droższe: za krótką sukienkę trzeba zapłacić minimum 300 zł. – Cena zależy od materiału i zdobień. Niektóre sukienki są np. ręcznie wyszywane. W ofercie mamy krótkie sukienki w cenie 300–900 zł i długie za 700–2000 zł – mówi Agnieszka Tokarz–Iwanek, projektantka. – W tym roku długie modele, nawiązujące do kreacji z „czerwonego dywanu” są bardziej popularne. Z mody nie wychodzi mini, w tym roku koniecznie błyszczące lub z kontrastowymi zestawieniami (np. połączenie koronki ze skórą lub czerni z bielą)– dodaje.
– Fryzura na studniówkę powinna mieć dziewczęcą świeżość, a jednocześnie być elegancka i zmysłowa. Do upiętych włosów możemy np. dobrać broszki z piórami lub ozdobne opaski. Najlepiej zapisać się dwa tygodnie przed balem, bo zaczynają się już kolejki – zaznacza Anna Chołota, właścicielka studia fryzur. Wizyta maturzystki w profesjonalnym salonie fryzjerskim to koszt ok. 50–100 zł.
FOT. JACEK ŚWIERCZYŃSKI
W sobotę lubelski Dom Kultury Kolejarza zamienił się w salę balową na której bawili się maturzyści z Zespołu Szkół nr 1 w Lublinie Więcej zdjęć na www.dziennikwschodni.pl
