Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na placu Konstytucji 3 Maja w Świdniku ma stanąć pomnik smoleński. Kontrowersje budzi nie tylko lokalizacja, ale też forma upamiętnienia ofiar katastrofy sprzed 4 lat, także wśród radnych, którzy w czwartek mają podjąć decyzję w tej sprawie.
- Do urzędu wpłynął wniosek dotyczący budowy tego pomnika, w związku z tym został przygotowany projekt uchwały w tej sprawie - mówi Artur Soboń, sekretarz miasta Świdnik. - Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą radni.
Pomnik upamiętniający ofiary katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku, w której zginęło 96 osób m.in. prezydent Polski ma stanąć na placu Konstytucji 3 maja w Świdniku. Z inicjatywą budowy tego monumentu w mieście wyszedł Społeczny Komitet Budowy Pomnika "Smoleńsk 2010”.
- Pomnik będzie mieć wysokość ok. 3 metrów i szerokość 1,7 m - podaje Marian Gołębiowski, przewodniczący SKBP "Smoleńsk 2010”. - Będzie to płyta granitowa. Projekt niewiele różni się od pierwotnej wersji. Pewne jego elementy mogą jeszcze ulec modyfikacji np. zamiast całego samolotu na płycie może być np. część skrzydła. Poza tym uznaliśmy, że na pomniku zostaną umieszczone wszystkie nazwiska osób, które w tej katastrofie zginęły.
Koszt budowy pomnika to ok. 70 tys. zł. - Mamy już zebrane niecałe 32 tys. zł. - wylicza Gołębiowski. - Teraz rozliczamy pierwszą część zbiórki publicznej. Wystąpiliśmy też do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji o pozwolenie na przeprowadzenie zbiórki ogólnopolskiej. Chodzi o to abyśmy mogli zbierać na przykład w Lublinie, bo pierwsza zbiórka ograniczała się jedynie do powiatu świdnickiego. Decyzja w tej sprawie już powinna być.
Komitet chce aby pomnik był gotowy na 5 rocznicę katastrofy smoleńskiej. - W październiku chcemy zrobić fundament - zapowiada przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika "Smoleńsk 2010” w Świdniku. - Chcemy też przywieźć ziemię z miejsca tragedii i umieścić ją pod pomnikiem w Świdniku.
Pomnik upamiętniający ofiary katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku, w której zginęło 96 osób m.in. prezydent Polski ma stanąć na placu Konstytucji 3 maja w Świdniku. Z inicjatywą budowy tego monumentu w mieście wyszedł Społeczny Komitet Budowy Pomnika "Smoleńsk 2010”.
- Pomnik będzie mieć wysokość ok. 3 metrów i szerokość 1,7 m - podaje Marian Gołębiowski, przewodniczący SKBP "Smoleńsk 2010”. - Będzie to płyta granitowa. Projekt niewiele różni się od pierwotnej wersji. Pewne jego elementy mogą jeszcze ulec modyfikacji np. zamiast całego samolotu na płycie może być np. część skrzydła. Poza tym uznaliśmy, że na pomniku zostaną umieszczone wszystkie nazwiska osób, które w tej katastrofie zginęły.
Koszt budowy pomnika to ok. 70 tys. zł. - Mamy już zebrane niecałe 32 tys. zł. - wylicza Gołębiowski. - Teraz rozliczamy pierwszą część zbiórki publicznej. Wystąpiliśmy też do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji o pozwolenie na przeprowadzenie zbiórki ogólnopolskiej. Chodzi o to abyśmy mogli zbierać na przykład w Lublinie, bo pierwsza zbiórka ograniczała się jedynie do powiatu świdnickiego. Decyzja w tej sprawie już powinna być.
Komitet chce aby pomnik był gotowy na 5 rocznicę katastrofy smoleńskiej. - W październiku chcemy zrobić fundament - zapowiada przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika "Smoleńsk 2010” w Świdniku. - Chcemy też przywieźć ziemię z miejsca tragedii i umieścić ją pod pomnikiem w Świdniku.
W czwartek decyzje w sprawie lokalizacji podejmą świdniccy radni. Niektórzy z nich mają pewne wątpliwości, m.in. dotyczące samej lokalizacji.
- Organizacja tego pomnika na pewno jest fatalna - podkreśla radny Jakub Osina. - Ten plac już teraz jest "martwy” (stoi tam kilka pomników-red.). A powinno być to miejsce gdzie biegają dzieci i odpoczywają starsi. Tymczasem zmienia się mauzoleum. Dodatkowo chodzi o upamiętnienie wydarzenia, które nie jest związane ze Świdnikiem. Poza tym forma tego pomnika jest nie do przyjęcia. Jest on po prostu brzydki.
Sesja Rady Miasta Świdnik rozpocznie się w czwartek o godz. 16.
Inicjatywę budowy pomnika smoleńskiego podjęli też mieszkańcy Kraśnika.
- Organizacja tego pomnika na pewno jest fatalna - podkreśla radny Jakub Osina. - Ten plac już teraz jest "martwy” (stoi tam kilka pomników-red.). A powinno być to miejsce gdzie biegają dzieci i odpoczywają starsi. Tymczasem zmienia się mauzoleum. Dodatkowo chodzi o upamiętnienie wydarzenia, które nie jest związane ze Świdnikiem. Poza tym forma tego pomnika jest nie do przyjęcia. Jest on po prostu brzydki.
Sesja Rady Miasta Świdnik rozpocznie się w czwartek o godz. 16.
Inicjatywę budowy pomnika smoleńskiego podjęli też mieszkańcy Kraśnika.
