W Świdniku chcą zrobić porządek z banerami i szyldami

– Nad przygotowaniem tzw. uchwały krajobrazowej pracujemy już od dłuższego czasu – przyznaje Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika. – Już w 2020 roku została przeprowadzona wieloaspektowa analiza ładu przestrzennego miasta. Przeprowadziliśmy również ankietę wśród mieszkańców.

Na najbliższych posiedzeniu, w czwartek, Rada Miasta Świdnik ma podąć uchwałę ws. przygotowania tzw. uchwały krajobrazowej. Ma ona ustalać „zasady i warunki sytuowania na terenie Gminy Miejskiej Świdnik obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane”.

– Prace nad uporządkowaniem przestrzeni publicznej nie dotyczą całego terenu miasta tylko części „wizytówkowej” – tłumaczy Marcin Dmowski. – Chodzi m.in. o wjazd do miasta i centrum.

Ponieważ, jak czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały, „problem jest szczególnie zauważalny na głównej drodze wjazdowej do miasta od strony Lublina – zaczynając od al. Jana Pawła II, a następnie jadąc w kierunku centrum al. Lotników Polskich. Śródmieście posiada obszary o zwiększonym poziomie chaosu reklamowego w rejonie placu Konstytucji 3 Maja i ul. Niepodległości a także w rejonie skrzyżowań ul. Racławickiej z al. Lotników Polskich, ul. Kosynierów oraz al. Armii Krajowej”.

– Projekt tzw. uchwały krajobrazowej ma być gotowy w lutym lub w marcu – zapowiada zastępca burmistrza. – Później dokument ten będziemy konsultować z przedsiębiorcami. Chcemy, aby były one jak najszersze. Będziemy przekonywać właścicieli firm do zaproponowanych nowych rozwiązań, ponieważ obecna „baneroza” niczemu dobremu nie służy.

Zdaniem urzędników, „uchwała krajobrazowa powinna zostać podjęta, gdyż jest jedynym skutecznym narzędziem uporządkowania przestrzeni i niwelacji zdiagnozowanych problemów przestrzennych”.