Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

2 marca 2023 r.
16:20

Myśliwy śmiertelnie postrzelił swojego kolegę na polowaniu. „Chciałbym błagać was o wybaczenie”

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
Oskarżony Eugeniusz Sz. nie przyznaje się do winy. Jest myśliwym od 1986 roku
Oskarżony Eugeniusz Sz. nie przyznaje się do winy. Jest myśliwym od 1986 roku (fot. Ewelina Burda)

Łączyła ich przyjaźń i myślistwo. Razem jeździli na polowania. To ostatnie okazało się tragiczne. Kula ze sztucera Eugeniusza Sz. zamiast w lisa, trafiła w czaszkę Wojciecha O. Przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiej ruszył właśnie proces przeciwko myśliwemu, którego prokuratura oskarżyła o niemyślne postrzelenie kolegi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To była pochmurna sobota 13 listopada 2021 roku. Właśnie wybiło południe, a w lesie na terenie gminy Rokitno w powiecie bialskim od kilku godzin trwało polowanie. Brało w nim udział 12 myśliwych. – Rozmawiałem akurat z Wojtkiem, nawet mu dowcip opowiedziałem. Śmialiśmy się. Staliśmy obok siebie na stanowisku. Pędzenie zwierzyny zbliżało się do końca. Odwróciłem się i zobaczyłem biegnącego lisa. Sięgnąłem po odbezpieczoną broń, którą miałem na lewym ramieniu i wtedy nastąpił wystrzał – relacjonował w czwartek na rozprawie Eugeniusz Sz. z podwarszawskiej gminy Nadarzyn. Poluje od 1986 roku.

Kula ze sztucera nie trafiła w zwierzę, tylko przeszyła czaszkę Wojciecha O. – To był szok. Nigdy nie miałem do czynienia z czymś takim, żeby guzik utknął w spuście. Zacząłem wzywać pomoc – kontynuował przed sądem myśliwy.

Żona tragicznie zmarłego myśliwego (w środku) jest jednocześnie oskarżycielem posiłkowym (fot. E. Burda)

Myśliwy zastrzelony przez myśliwego

Prokuratura oskarża go o to, że „w trakcie polowania nie zachowywał ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, a jednocześnie, będąc świadomym istniejącego zagrożenia i mogąc je przewidzieć, nieumyślnie postrzelił Wojciecha O. Tym samym spowodował u niego obrażenia ciała, m.in. rozległego krwiaka i uszkodzenia mózgu, które spowodowały jego zgon”.

Oskarżony nie przyznaje się do winy.

Jego obrońca tłumaczy, że doszło do niespotykanie rzadkiego zajścia. – To absolutnie nieszczęśliwe wydarzenie. Broń zaczepiła o guzik kurtki mojego klienta. A dokładniej, dostał się on pomiędzy spust i kabłąk sztucera. I w ten sposób doszło do niekontrolowanego wystrzału – wyjaśnia adwokat Miłosz Kościelniak–Marszał.

W jego ocenie zasady bezpieczeństwa zostały dochowane. – Tutaj nie ma wątpliwości, co się stało. Jako takiego sporu na ten temat nie ma. Jako myśliwy, a więc praktyk mogę potwierdzić, że taka sytuacja z guzikiem mogła się zdarzyć – zapewnia mecenas.

Pochodzący z Łosic Wojciech O. zmarł w szpitalu w Białej Podlaskiej dwa dni po tragicznym polowaniu.

– Byłam akurat w pracy na dyżurze. Dopiero o godzinie 18 dowiedziałam się, że doszło do postrzału. Jeszcze tego samego dnia przyjechałam do bialskiego szpitala. Mąż był w stanie krytycznym. Lekarz dosłownie powiedział „on powoli umiera” – zeznała przed sądem żona zmarłego, która wraz z synem występuje również jako oskarżyciel posiłkowy.

Przyznała, że przez półtora roku czekała na rozmowę z Eugeniuszem Sz. – Żeby coś wyjaśnił, a może nawet pomilczał. Pan zadzwonił do mnie 12 godzin przed rozprawą. Nie odebrałam. To nie był dobry czas – stwierdziła kobieta.

Oskarżony myśliwy wyznał na sali rozpraw, że trzy razy podjeżdżał pod blok, w którym mieszka żona jego zmarłego kolegi. – Nie wiedziałem jakich słów mam użyć – tłumaczył. W czwartek, w sądzie powiedział: – Chciałbym błagać was o wybaczenie. Choćby spróbować. Oferuję wam każdą pomoc – zadeklarował.

Chociaż żona Wojciecha O. ma już prawa emerytalne, to nadal pracuje jako pielęgniarka. – Owszem chciałam przejść na emeryturę, ale teraz muszę pracować, bo nie mam wyjścia. Mąż był głową rodziny, byliśmy małżeństwem ponad 40 lat – mówiła coraz bardziej łamiącym głosem kobieta.

Jej pełnomocniczka, adwokat Katarzyna Szwedowicz–Bronś, zapowiada, że będzie dążyć do uzyskania zadośćuczynienia dla rodziny. – Pan Wojciech był ważnym jej ogniwem. Dlatego będziemy starać się o finansowe zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Najpierw jednak należy wnikliwe przeprowadzić postępowanie dowodowe – podkreśla pani mecenas.

80 tys. zł od myśliwych

Dotychczas z polisy ubezpieczeniowej koła łowieckiego rodzinie tragicznie zmarłego myśliwego wypłacono 80 tys. zł. Odpowiednio 40 tys. zł żonie i po 20 tys. zł synowi i córce. – Opłaciłem część pochówku Wojtka – dodaje Eugeniusz Sz.

Mężczyzna nie stracił uprawnień myśliwskich. – Zawiesiliśmy nasze wewnętrzne postępowanie na czas sprawy sądowej. Czekamy na wyrok – mówił nam w ubiegłym roku  Andrzej Borysiuk, Okręgowy Rzecznik Dyscyplinarny Polskiego Związku Łowieckiego w Białej Podlaskiej. – Póki nie ma prawomocnego wyroku, myśliwy nie stracił uprawnień PZŁ – stwierdził Borysiuk.

Oskarżonemu grozi kara od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

16 lipca 2025: Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen przedstawia propozycję Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) opiewającą na prawie dwa bilionów euro

Miliardy dla Polski. Będziemy największym beneficjentem w nowym budżecie UE?

Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin poinformował w środę, że Polska, mimo że przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała, pozostanie największym beneficjentem narodowych programów w przyszłym wieloletnim budżecie Unii Europejskiej. Chodzi przede wszystkim o politykę spójności i rolnictwo.

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium