36-letni mężczyzna podczas pobytu w Okunince stracił dwie torby.
W środku znajdował się portfel, dokumenty, pieniądze, karta bankomatowa, dwa telefony oraz laptop. Poniesione straty oszacował na blisko 8 tysięcy złotych.
– Jak ustalili policjanci, do kradzieży doszło w nocy, po tym, jak 36-latek po kłótni z żoną wyruszył na miasteczko. Gdy rano się obudził, stwierdził, że został okradziony – relacjonuje podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Mężczyzna próbował się dodzwonić na swoje telefony. Po jakimś czasie odebrała kobieta pracująca w firmie sprzątającej, mówiąc, że znalazła jedną z toreb. W środku nie było jednak portfela, pieniędzy i karty płatniczej. Nie było też drugiej torby z laptopem.
Jak się okazało, już w nocy kartą należącą do 36 latka w sklepach w Okunince trzynastokrotnie płaciło dwóch mężczyzn. Policjanci na podstawie zapisów monitoringu wytypowali sprawców kradzieży. Jednym z nich okazał się 27-mieszkaniec Lubartowa oraz jego 28-letni kolega z województwa mazowieckiego.
W poniedziałek rano policjanci zatrzymali 27-latka i osadzili policyjnym areszcie. Tego samego dnia wieczorem na komendę zgłosił się jego 28-letni kolega, który przywiózł ze sobą torbę z laptopem i wszystkim akcesoriami.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty przywłaszczenia oraz kradzieży z włamaniem na konto. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.