Na upał tygrys Wincent zaleca zimną kąpiel! – tak pracownicy zamojskiego zoo podpisali opublikowane w internecie zdjęcie jednego ze swoich kotów. W ciągu kilku godzin „polubiło je” ponad 600 osób. Wszystko dlatego, że Wincent jest ogólnopolską gwiazdą.
O Wincencie Polska usłyszała w 2016 r., kiedy film o nim opublikowano w mediach społecznościowych. Na nagraniu po jednej stronie szyby znajduje się dwójka dzieci, a po drugiej stronie łaszący się do nich tygrys.
– Początek był taki, że tygrys przywołał dzieci do siebie łapami, a potem zachowywał się jak zwykły domowy kotek, spragniony pieszczot – relacjonował autor filmu.
Do zamojskiego zoo zaczęli przyjeżdżać wtedy dziennikarze. Każdy chciał zrobić materiał o domagającym się pieszczot olbrzymie.
Ostatnie miesiące sprawiły, że o Wincencie znów zaczęto mówić. Tym razem goście odwiedzający zamojski ogród zwracali uwagę na to, że zwierzę ma coraz większe problemy ze zdrowiem. Schudł i ma „dziwny chód”.
– To jest bardzo stary tygrys. Ma 17 lat, czyli porównując do wieku człowieka, prawie 100 lat – mówi Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora Ogrodu Zoologicznego im. Stefana Milera w Zamościu. – W dodatku ma artretyzm. Cały czas jest na dopingu, dostaje sterydy. Już kilka razy miał być usypiany, ale na widok lekarza weterynarii ze strzykawką, zdrowieje”. Póki je i w miarę się porusza, nie mamy sumienia, aby go uśpić.
Upały wyraźnie poprawiły teraz stan Wincenta, który po słonecznych kąpielach decyduje się schładzać w wodzie.
W ogrodach zoologicznych tygrysy dożywają zazwyczaj 20 lat. Tygrysi rekord wynosi 26 lat.