Wczoraj policjanci ze Szczebrzeszyna otrzymali informację o tym, że ktoś wykorzystując nieuwagę 12-letniej dziewczynki ukradł jej telefon, który pozostawiła w sakwie przy rowerze.
Do zdarzenia doszło w rejonie ulicy Targowej. 12-latka wraz z koleżanką na chwilę odeszły od rowerów pozostawiając je przy jednym z pobliskich sklepów. Zaraz po powrocie dziewczynka zorientowała się, że została okradziona.
Policjanci bardzo szybko ustalili, kim jest sprawca. W ich ustaleniach pomocny okazał się monitoring, który zarejestrował całe zdarzenie. Jak się okazało, sprawcą jest 74-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna, wobec którego niedawno mundurowi wykonywali czynności służbowe. W chwili zatrzymania mężczyzny w jego miejscu zamieszkania, znajdował się pod działaniem alkoholu.
– Wartość skradzionego mienia ojciec dziewczynki wycenił na ponad 600 zł. Okazało się że 74-latek zdążył sprzedać telefon w pobliskim lombardzie. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie i telefon wrócił do właścicielki – aspirant Katarzyna Szewczuk
Wkrótce 74-latek usłyszy zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.