Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Patryk Małecki w sobotę zagrał przeciwko Wiśle II, ale bohaterem spotkania Avii w Krakowie był zdecydowanie Arkadiusz Maj. Napastnik zespołu ze Świdnika w tym sezonie nie imponował skutecznością. Przed spotkaniem z rezerwami „Białej Gwiazdy” miał na koncie tylko dwa gole. Po wizycie w „Grodzie Kraka” ma ich już pięć, a żółto-niebiescy łatwo pokonali rywali 4:1.
W środę rozegrano półfinałowe mecze Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Faworytami byli trzecioligowcy ze Świdnika. Avia wybrała się na spotkanie z Janowianką i bez problemów wygrała 3:0. W drugiej parze doszło do niespodzianki, bo Świdniczanka po rzutach karnych musiała uznać wyższość Górnika II Łęczna. Co ciekawe, drużyna Łukasza Gieresza przegrała konkurs jedenastek... 0:3.
Avia poszła za ciosem. Po wysokiej wygranej w Dębicy tym razem żółto-niebiescy rozstrzygnęli na swoją korzyść derby z Podlasiem Biała Podlaska. Gospodarze bez większych problemów pokonali rywali 2:0.
Bardzo dobry występ Avii Świdnik w Dębicy. Piłkarze trenera Wojciecha Szaconia bez większych problemów pokonali w sobotę tamtejszą Wisłokę aż 4:1.
Sporo emocji w Nowym Targu. Tamtejsze Podhale prowadziło z Avią 1:0 i 2:1, ale w piątej minucie doliczonego czasu gry drużyna trenera Wojciecha Szaconia uratowała jeden punkt.
W środę domowa porażka z Chełmianką 2:3, a w niedzielę kolejna w starciu ze Starem Starachowice (1:3). Piłkarze Avii Świdnik mają za sobą kiepski tydzień.
Derby dla Chełmianki. Drużyna Grzegorza Bonina przegrywała w Świdniku 0:1, ale ostatecznie pokonała Avię 3:2. Duża w tym „zasługa” Patryka Małeckiego. „Mały” najpierw był bohaterem, bo dał swojej drużynie prowadzenie. W 33 minucie w kilkanaście sekund obejrzał jednak dwie żółte kartki i wyleciał z boiska.
Nie udało się zagrać na inaugurację rundy wiosennej, ale piłkarze Avii i Chełmianki w derbach zmierzą się dzisiaj o godz. 15.30. Gospodarze zachęcają do przyjścia na stadion, bo mecz będzie można obejrzeć za darmo.
Fortuna w sobotę była po stronie piłkarzy Avii. Ekipa ze Świdnika niemal w ostatniej akcji meczu pokonała na wyjeździe Wiślan Jaśkowice 2:1.
Czwarta kolejka rundy wiosennej i czwarty bardzo ważny mecz dla Świdniczanki. Tym razem drużyna Łukasza Gieresza podejmie KS Wiązownica (sobota, godz. 13).
Piłkarze Avii w środę rozegrali zaległy mecz z rundy jesiennej. Podopieczni trenera Wojciecha Szaconia zmierzyli się w Kielcach z tamtejszą Koroną II. Goście dobrze zaczęli zawody, bo szybko zdobyli gola. Niestety, nie dopisali do swojego konta nawet punktu, bo przegrali 2:3.
Nie był to wielki mecz, ale Avia w sobotę zrobiła swoje i zgarnęła trzy punkty. Gospodarze pokonali Pogoń Sokół Lubaczów 1:0 po golu z rzutu karnego.
Avia Świdnik rozpoczęła rundę wiosenną od zwycięstwa w Tarnowie. Podopieczni trenera Wojciecha Szaconia pokonali tamtejszą Unię 3:2.
Tuż przed startem ligi nasi trzecioligowcy ogłosili jeszcze ostatnie ruchy kadrowe. Zgodnie z zapowiedziami do ekipy Świdniczanki dołączył nowy napastnik – Kacper Żabiński. Zawodnik ma w CV BKS Lublin czy Górnika Łęczna, a ostatnio był piłkarzem drugoligowej Polonii Bytom.
Jeden z ciekawszych meczów premierowej serii gier w grupie czwartej Betclic III ligi nie dojdzie do skutku ze względu na zły stan boiska przy ul. Sportowej. Avia Świdnik poinformowała, że zaplanowane na sobotę derby z Chełmianką zostały przełożone. Nowy termin to środa, 26 marca (godz. 14).
Trzecioligowcy wracają do gry. Ciekawie w pierwszej wiosennej serii gier zapowiada się przede wszystkim mecz derbowy pomiędzy Avią Świdnik, a Chełmianką. Zawody zostaną rozegrane w sobotę o godz. 13.
Wiosna na boiska grupy czwartej w Betclic III lidze zawita już w piątek. Wszystkie nasze drużyny zagrają jednak w sobotę. Mecz numer jeden to derby pomiędzy Avią, a Chełmianką (godz. 13).
Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.
Zgodnie z zapowiedziami Avia Świdnik ogłosiła transfer środkowego pomocnika. Do drużyny Wojciecha Szaconia dołączył 19-letni Mateusz Wójcik, który ostatnio był piłkarzem innego trzecioligowca z grupy czwartej – KS Wiązownica.
Avia rozegrała w sobotę dwa sparingi. Najpierw w mocno eksperymentalnym składzie zremisowała z czwartoligową Stalą Kraśnik 1:1. Niedługo później żółto-niebiescy rozbili ligowego rywala – Lewart Lubartów aż 5:0. Co ciekawe, cztery gole padły jednak między 70, a 87 minutą spotkania.
W sobotę piłkarze Avii wybrali się do Dachnowa, aby zagrać kolejny mecz kontrolny. Rywalem ekipy ze Świdnika była tym razem Pogoń-Sokół Lubaczów. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
W sobotę Avia Świdnik pokonała w sparingu drugoligową Wisłę Puławy, a na początku tego tygodnia pochwaliła się kolejnym wzmocnieniem pozyskując na pół roku golkipera Górnika Łęczna
Trzeci mecz kontrolny i pierwsza zimowa porażka Wisły Puławy. W sobotę ekipa trenera Macieja Tokarczyka zmierzyła się z innym zespołem z naszego regionu – trzecioligową Avią Świdnik. W meczu padło aż dziewięć bramek, a lepsi okazali się w nim gracze trenera Wojciecha Szaconia (5:4).
W drugim meczu kontrolnym Avia Świdnik miała znacznie więcej powodów do radości. Przede wszystkim lepszy był wynik, bo podopieczni Wojciecha Szaconia pokonali ligowego rywala z Ostrowca Świętokrzyskiego 5:1. Szkoleniowiec przyglądał się również trzem testowanym zawodnikom i wszyscy wypadli pozytywnie.
Piłkarze Avii rozpoczęli gry kontrolne od porządnego lania. Przed tygodniem ulegli Górnikowi Łęczna aż 0:7. W drugim sparingu żółto-niebiescy spisali się zdecydowanie lepiej. Tym razem pokonali ligowego rywala – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 5:1.