Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Za nami kolejny tydzień sparingów. Kibiców może cieszyć niezła postawa Lublinianki.
W piątek opisaliśmy sytuację Stali Kraśnik. Mimo awansu do III ligi klub może nie wystartować na tym poziomie rozgrywek z powodu kłopotów organizacyjnych i finansowych. Piłkarze nie dostają pensji od kilku miesięcy, a kolejne terminy spłaty zobowiązań nie zostały dotrzymane. Klub ma sporo pretensji do władz miasta, na które w sobotę odpowiedział burmistrz Kraśnika Krzysztofa Staruch.
Jest nowy sztab Hetmana Zamość. Pierwszym trenerem zgodnie z plotkami został Łukasz Gieresz, który ostatnie cztery lata był szkoleniowcem Świdniczanki Świdnik.
W piątkowy wieczór Lewart Lubartów przedstawił nowego trenera. Wojciecha Stefańskiego zastąpił Kamil Witkowski, który w poprzednim sezonie prowadził Stal Kraśnik.
Stal Kraśnik sezon 24/25 zakończyła na pierwszym miejscu w tabeli i po czterech latach szykowała się na powrót do III ligi. Przynajmniej tak się wydawało. W ostatnich dniach sporo się jednak w klubie wydarzyło. W czwartek do dymisji podał się zarząd, piłkarze czekają na zaległe wypłaty, a wszyscy zastanawiają się czy niebiesko-żółci wycofają się z III ligi.
Drużyna prowadzona prze Bartosza Bodysa wywalczyła awans w dość niecodziennych okolicznościach. Lider z Hanny świętował powrót do IV ligi w sytuacji, kiedy nie rozegrał meczu ligowego z Frassatim Fajsławice, w ramach 24. kolejki. Rywale zrezygnowali z przyjazdu na spotkanie.
Zanosi się na ciekawe lato w Zamościu. Hetman ogłosił właśnie pierwszy transfer do klubu. Nowym zawodnikiem szóstej drużyny ubiegłego sezonu został Igor Szczygieł, ostatnio gracz trzecioligowej Avii Świdnik. Wszystko wskazuje też na to, że w roli trenera Rafała Turczyna zastąpi za to Łukasz Gieresz.
Rozmowa z Tomaszem Zającem, trenerem Tura Milejów
Piłkarze Lublinianki zakończyli swój udział w barażach o awans do Betclic III ligi na półfinale. W czwartkowym spotkaniu lepszy okazał się Naprzód Jędrzejów, który wygrał 1:0.
W czwartek o godz. 17 Lublinianka zagra w półfinale baraży o awans do Betclic III ligi. Rywalem drużyny z Wieniawy będzie Naprzód Jędrzejów, czyli wicemistrz świętokrzyskiej IV ligi. Spotkanie będzie można obejrzeć na kanale YouTube CF Sport, ale nie za darmo.
Lublinianka przegrała walkę o bezpośredni awans ze Stalą Kraśnik, ale na pocieszenie to zawodnik ekipy z Wieniawy wywalczył koronę króla strzelców. Jarosław Milcz zakończył sezon 2025/2026 z dorobkiem 32 goli. I to wcale nie musi być koniec, bo przecież drużyna trenera Daniela Koczona bierze udział w barażach o grę w III lidze.
Zgodnie z naszymi informacjami zwycięzca bialskiej klasy okręgowej – Lutnia Piszczac nie zdecydowała się na grę w czwartej lidze. Ta decyzja sprawiła, że promocję wywalczyły Orlęta Łuków bez konieczności gry w barażach
Na szczycie tabeli wszystko było już jasne, na dole też, ale w środku nadal było o co grać. Najciekawszy mecz ostatniej serii gier rozgrywany był w Bychawie, gdzie Granit podejmował Górnika II Łęczna. Gospodarze zgarnęli trzy punkty po wygranej 1:0. Dzięki temu powinni utrzymać się w Keeza IV lidze.
W sobotę zostanie rozegrana ostatnia kolejka w Keeza IV lidze. Od kilku dni wiadomo już, że awans wywalczyła Stal Kraśnik, a w barażach o miejsce w Betclic III lidze powalczy Lublinianka. Znamy też pięć najgorszych drużyn w stawce. Z różnych względów spadkowiczów może być jednak więcej.
Rozmowa z Rafałem Kabasą, trenerem Stali Kraśnik
Lublinianka bez najmniejszych problemów uporała się z Gryfem Gminą Zamość (5:1) i zapewniła sobie drugie miejsce w tabeli. A to oznacza udział w barażach o awans do III ligi.
Stal Kraśnik po czterech latach przerwy znowu zagra w III lidze. Drużyna Rafała Kabasy w sobotę przypieczętowała awans po meczu z Motorem II. Przy Al. Zygmuntowskich zanosiło się na spacerek dla lidera tabeli, który szybko zdobył dwa gole. W drugiej połowie młodzież z Lublina napędziła jednak rywalom sporego stracha i do końca walczyła o zwycięstwo,
Czerwona kartka w pierwszej minucie? Okazuje się, że żaden problem. Granit Bychawa praktycznie cały mecz grał w dziesiątkę przeciwko Lubliniance. Mimo to pokonał wicelidera tabeli 2:1 i praktycznie odebrał drużynie Daniela Koczona szanse na bezpośredni awans do III ligi.
Kibice w Biłgoraju bardzo długo musieli czekać w środę na gola swoich pupili. Łada 1945 aż do... 115 minuty remisowała bezbramkowo w półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski ze Startem Krasnystaw. Tuż przed rzutami karnymi podopieczni Marcina Zająca przechylili jednak szalę na swoją stronę.
W ostatnich tygodniach kibice Stali Kraśnik często musieli z nerwów obgryzać paznokcie niemal do końcowego gwizdka. Ich pupile wygrywali jednak zazwyczaj dopiero w doliczonym czasie. W sobotę sympatycy niebiesko-żółtych w końcu mogli nieco odetchnąć. Piłkarze trenera Rafała Kabasy pokonali Opolanina 3:0, a dwoma bramkami prowadzili już po... dwunastu minutach.
W sobotę stadion przy ul. Leszczyńskiego odwiedziła Łada 1945 Biłgoraj, która na jesieni pokonała Lubliniankę 2:0. Rewanż udał się gospodarzom, którzy również okazali się lepsi o dwa gole.
Nie było niespodzianki w derbach Lublina. Sygnał przegrał u siebie z Lublinianka aż 0:6. A skoro swój mecz łatwo wygrała też Stal Kraśnik, to w drugiej kolejce z rzędu na szczycie Keeza IV ligi nic się nie zmieniło.
W środowej, 30. kolejce Keeza IV ligi kibiców czeka kilka ciekawych meczów. W Biłgoraju o trzecie miejsce zagrają: Łada 1945 oraz Tomasovia. Będą też derby Lublina pomiędzy Sygnałem, a Lublinianką oraz starcie Orlęta Spomlek – Hetman.
Tak, w tytule nie ma żadnego błędu. Tomasovia pokonała u siebie Sygnał Lublin... 8:5. Takie wyniki nawet w hokeju za często się nie zdarzają. Spotkanie zaczęło się niespodziewanie, bo w ósmej minucie po akcji Szymona Raka prawym skrzydłem, nogę w polu karnym dostawił jedynie Tomasz Karwat i było 0:1.
Tym razem na szczycie tabeli wszystko zostało po staremu. Stal Kraśnik nadal ma sześć punktów przewagi nad Lublinianką. Lider musiał się jednak po raz kolejny bardzo mocno postarać o zwycięstwo nad Granitem. Z kolei na Wieniawie, w końcu było spokojnie, bo drużyna Daniela Koczona rozbiła outsidera rozgrywek 7:1