

Bardzo często można spotkać się z poglądem, że by zacząć inwestować pieniądze trzeba posiadać większe ilości gotówki. Nie jest to jednak prawdą, warto odpowiednio ulokować nawet te najmniejsze oszczędności, trochę na zasadzie „grosik do grosika”. Faktem jest jednak, że przy tych najmniejszych oszczędnościach nie wszystkie formy inwestowania są dostępne. Warto jednak sukcesywnie odkładać i zwiększać swój portfel inwestycyjny?

-
Jak zacząć oszczędzać?
Wiele osób nie zadaje sobie pytania jak powiększyć oszczędności, bo funkcjonuje w błędnym przekonaniu, że żeby zacząć oszczędzać trzeba odkładać od razu duże kwoty.
Prawda jest zupełnie inna, nawet drobne kwoty, ale odkładane sumiennie, mogą pozwolić zgromadzić przyjemną sumkę. Jeśli nasze oszczędności wynoszą niebezpieczne zero, warto zacząć je gromadzić, korzystając z trzech sztuczek.
Po pierwsze oszczędności powinny znajdować się na osobnym koncie, najlepiej oszczędnościowym. Dziś ich oprocentowanie jest znikome, ale nadal można znaleźć fajną opcję dla nowych środków lub nowych klientów (przykładowo w mBanku czy Credit Agricole).
Po drugie, zapłać sobie założoną kwotę zaraz po wypłacie. Czekając na koniec miesiąca można wydać cały dochód, lub błędnie dojść do wniosku, że pozostała kwota jest zbyt mała by ją odkładać.
Po trzecie, to skorzystanie z opcji zaokrągleń. Wiele banków pozwala włączyć nam automat, który przy każdej płatności kartą zaokrągli wydaną kwotę do pełnych złotówek, lub dziesiątek złotych. Można się bardzo zdziwić ile w ten sposób znajdzie się na koncie oszczędnościowym w ciągu miesiąca.
-
Zwiększanie przychodów
Pierwszym krokiem w gromadzeniu oszczędności jest zawsze odkładanie jakieś części dostępnych zasobów.
Idąc krok dalej w powiększaniu oszczędności należy zawsze zwiększać swoje przychody.
Można to robić na wiele sposobów, postarać się o awans i podwyżkę, zmienić pracę lub znaleźć jakieś inne źródło dodatkowych dochodów.
Czasem niemałą sumę pieniędzy można wycisnąć nawet z własnego hobby. Przykładowo prowadząc bloga można zarabiać na różnego rodzaju linkach afiliacyjnych.
Jeżeli w tym roku zarabiasz tyle samo ile w poprzednim, w realnych pieniądzach masz mniej, o ile inflacja każdego roku pochłania 1-2% twoich przychodów.
-
Zacznij od najbezpieczniejszych inwestycji
Każda osoba która ma jakieś oszczędności w pewnym momencie zadaje sobie pytanie jak inwestować pieniądze, by przynajmniej nie traciły na wartości. W tym względzie większość specjalistów od oszczędzania potwierdzi, że na początek warto postawić na bezpieczne formy inwestowania: lokaty lub obligacje skarbowe.
Obecnie jednak te formy inwestowania nie chronią już za bardzo przed inflacją, która jest niewspółmiernie wysoka do stóp procentowych. Są za to są bezpieczną i pewną formą dla zainwestowanego kapitału.
Warto jednak przechowywać na nich tzw. poduszkę bezpieczeństwa, czyli środki pozwalające na spokojne funkcjonowanie przez przynajmniej 3 do 6 miesięcy w wypadku utraty pracy lub innych perturbacji życiowych.
Po czwarte inwestycja w fundusze, akcje i obligacje komercyjne
Lokaty i obligacje skarbowe obecnie oferują jedynie ograniczenie utraty wartości pieniądza wynikające z inflacji. Jednak na rynku jest jeszcze wiele innych produktów, dzięki którym można pomnażać pieniądze.
Każdy początkujący inwestor powinien wiedzieć, że zazwyczaj wyższy zwrot z inwestycji jest możliwy przy wyższym ryzyku.
Inwestowanie w fundusze i indeksy jest dość bezpieczną, jednak bardziej ryzykowną inwestycją, niż lokaty.
Inwestowanie w akcje jest jeszcze trochę bardziej ryzykownym, ale może tobie pozwolić na jeszcze większe zyski.
Przykład
Jeżeli na początku stycznia 2020 roku kupiłeś akcje Tesla o wartości 88 dolarów za akcje, w styczniu 2021 roku za akcję mogłeś uzyskać ponad 800 dolarów, czyli prawie 10-krotny wzrost + dywidendy.
Jeżeli w tym samym momencie kupiłeś akcje Volkswagen według ceny 176 dolarów, w styczniu 2021 roku jedna akcja kosztuje tylko 152 dolary, czyli straciłeś, co nie jest możliwe w przypadku lokaty.
Na rynku dość rzadko zdarzają się sytuacje, że wszystkie produkty tracą w równym stopniu, i w przypadku załamania na giełdzie, czy kryzysu finansowego tym sposobem ograniczymy swoje straty.
Jeżeli inwestowałeś w szeroki zakres instrumentów handlowych i akcji, masz zdywersyfikowane portfolio, czyli zmniejszone ryzyko oraz wyższe ‘gwarantowane’ zyski.
Inwestowanie w ten sposób można podzielić na dwa rodzaje.
Po pierwsze bezpośrednia inwestycja w akcje i obligacje komercyjne. Wiąże się z tym, że cały czas trzeba trzymać rękę na pulsie, weryfikować czy nie występują jakieś ryzyka utraty wartości tych aktywów, by je ewentualnie szybko upłynnić jak najmniej na tym tracąc.
Z drugiej strony można uzyskać dodatkowe benefity z długoterminowego utrzymywania takich aktywów, np. w postaci wypłaty dywidendy czy odsetek w przypadku obligacji. Inwestując długoterminowo warto jednak wybierać bezpieczne firmy, o mniejszym zwrocie, ujmowane np. w indeksie WIG 20.
Chcąc czerpać korzyści z krótkoterminowych zmian ceny akcji i obligacji trzeba jeszcze baczniej śledzić to co dzieje się na rynku, można jednak wtedy inwestować w bardziej ryzykowne akcje, notowane nie tylko na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW), ale także na Newconnect, gdzie jest wiele startupów, czy spółek z zakresu nowych technologii.
Nie podlegają one jednak tak ścisłym regulacjom jak na GPW, co za tym idzie można wielokrotnie więcej na nich zarobić, ale w skrajnym wypadku też stracić niemal wszystkie zainwestowane pieniądze.
Na platformie inwestycyjnej, jak Allianz Market możesz zarówno inwestować długoterminowo, jak i zarabiać na wahaniach kursów w ciągu dnia.
Jednak jeśli nie chcemy bacznie śledzić rynków nadal możemy inwestować w akcje i obligacje, ale powierzyć to specjalistom. Taką formą inwestycji są fundusze. Mówi się, że co do zasady w długim terminie powinny być one zyskowne, no chyba, że będziemy zmuszeni wypłacić pieniądze podczas jakiegoś kryzysu finansowego.
Inwestując w fundusze możemy określić profil ryzyka jakie akceptujemy. Na im większe ryzyko się zgodzimy, tym większe zyski możemy osiągnąć, ale też więcej możemy stracić. Zazwyczaj, korzystanie z usług maklera kosztuje dość dużo i nie opłaca się przy małych inwestycjach.
5. Tworzenie pasywnego dochodu
Dochód pasywny to coś do czego dążą wszyscy inwestorzy, ma on nam gwarantować zyski bez ponoszenia żadnego, albo żeby nie być utopijnym, niemal żadnego wysiłku. Ideą jest by taki dochód pozwolił przejść na wcześniejszą emeryturę bez udziału ZUS. By jednak móc na niego liczyć trzeba już portfel o sporej wartości. Tu należy szukać inwestycji, w które raz włożymy kapitał, a później raz na miesiąc, lub raz na rok będziemy otrzymywać określony dochód.
W Polsce najlepiej inwestować w nieruchomości pod wynajem, sukcesywnie zwiększając ich portfel.
Można samemu szukać nieruchomości, lub wybrać firmy budujące apartamenty w atrakcyjnych miejscach, które troszczą się o wszystko, ale co roku dzielą się zyskiem.
Za granicą popularne jest też inwestowanie w spółki dywidendowe, czyli takie, które co roku, albo niemal co roku wypłacają określoną dywidendę.
Powodzenia w inwestowaniu i stałym zwiększaniu oszczędności!
undefined

Komentarze 0